Inteligentne żarówki Philips Hue, oferują użytkownikowi kilka sposobów na sterowanie oświetleniem, a jednym z nich jest smartfon z zainstalowaną firmową aplikacją. Do tej pory te narzędzie nie było tak funkcjonalne, jak oczekiwałby tego użytkownik. Dlatego producent postanowił wprowadzić do niego kilka zmian, co znowu uczyni je użytecznym.
Koncern przygotował właśnie zupełnie nową, całkowicie przebudowaną aplikację, podnoszącą komfort obsługi oświetlenia. Aplikacja dostała całkowicie nowy interfejs użytkownika, wyposażony w szereg skrótów, ułatwiających kontrolę nad światłem. Użytkownik może teraz kontrolować oświetlenie w całym pomieszczeniu lub poszczególnych żarówek, zmieniając ich kolor, albo wybierając jedną z czterech zaprogramowanych scen.
Pojawiło się także nowe narzędzie do sterowania kolorem, wyposażone w nowy system wyboru barwy, znacznie ułatwiający wybór konkretnego odcienia. Można też przy jego pomocy grupować ze sobą kilka żarówek, co pozwoli zmieniać ich kolor równocześnie.
Producent dodał także 30 zupełnie nowych scen opracowanych przez firmowych projektantów. Są one teraz bardziej tematyczne, np., "Zachód słońca w Honolulu" czy też "Nocny wypad na miasto w londyńskim Soho". Oczywiście użytkownik może tworzyć własne sceny. Wystarczy tylko załadować do aplikacji zdjęcie, zaś oprogramowanie automatycznie wyciągnie z niego kolory.
Nowa wersja aplikacji pojawi się jeszcze w tym miesiącu i będzie dostępna na Androida oraz iOS.
Źródło: Slashgear.com