Premierową prezentację telewizora OLED LG 55EA980V zorganizowano w warszawskim Domu Handlowym Vitkac. W restauracji znajdującej się na piątym piętrze tejże nieruchomości zgromadzono w tym samym czasie kwiat dziennikarstwa technologicznego, specjalistów ze strony producenta oraz - główne gwiazdy wieczoru - zakrzywione telewizory OLED koreańskiej marki, którym towarzyszyły dwa, stanowiące jedynie "skromne tło" wydarzenia, 84-calowe giganty Ultra HD (ale już nie OLED i nawet nie zakrzywione).
LG 55EA980V to telewizor OLED z funkcjami Smart TV, znany nam już z wcześniejszych prezentacji organizowanych na różnego typu światowych targach branżowych. Przed polską premierą prezentowany był na wrześniowych targach IFA 2013. Co jeszcze wyróżnia sprzęt LG poza tym, że wyposażono go w ekran składający się z organicznych diod elektroluminescencyjnych (OLED to akronim od zwrotu Organic Light Emitting Diode). Cechą szczególną ekranów OLED jest to, że nie wymagają one stosowania żadnego podświetlenia. Użyte do produkcji tego typu telewizorów związki organiczne zdolne są do samodzielnej emisji światła w wyniku przyłożenia do cząsteczki. Brak podświetlenia oznacza mniej elementów upakowanych w obudowie ekranu, a to z kolei przekłada się na grubość, czy też raczej cienkość ekranu. Tę cechę technologii OLED wykorzystali projektanci LG, zobaczcie zresztą sami:
Zdjęcie wykonane z boku trzech ustawionych obok siebie telewizorów LG 55EA980V, już tutaj widać jak cienkie są te panele. Na dodatek widoczna jest też kolejna cecha ekranów OLED wynikająca z ich konstrukcji. Problem złego obrazu na skutek zbyt dużego kąta patrzenia na ekran nie istnieje. Samo zakrzywienie ekranu to również nie fanaberia projektantów, a działanie mające na celu nie tylko stworzenie wyróżniającego się stylistycznie projektu, ale też zwiększenia komfortu oglądania obrazu. Krzywizna ekranu nie powoduje zniekształceń obrazu wynikających z perspektywy (obiekty wyświetlane bliżej krawędzi płaskiego ekranu wydają się dalej i są mniejsze od znajdujących się w centrum kadru). W przypadku telewizora zakrzywionego cały obszar kadru znajduje się w tej samej odległości od widza. Nie bez znaczenia jest też uzyskany dzięki wygięciu efekt powiększenia ekranu. Zagięty telewizor o przekątnej 55" będzie wydawał się większy od płaskiego telewizora o tej samej przekątnej umieszczonego w tej samej odległości.
Kolejna fotografia prezentująca jak dalece posunęli się koreańscy projektanci w odchudzaniu ekranu. Grubość krawędzi prezentowanego telewizora wynosi zaledwie 4 mm (słownie: cztery milimetry!). To mniej od niejednego smartfona. Taki zabieg stylistyczny nie byłby możliwy w przypadku innej technologii generowania obrazu.