Energia elektryczna jest dziś dobrem podstawowym, podobnie jak woda, gaz, a od niedawna także internet i telefon. Żadne gospodarstwo domowe nie może się bez niej obyć. Co więcej, producenci sprzętu AGD na przestrzeni wielu lat bardzo się starali, żeby urządzeń wykorzystujących energię elektryczną było jeszcze więcej. Począwszy od elektrycznych czajników, przez kuchenki mikrofalowe, płyty indukcyjne, piekarniki elektryczne aż po ogrzewanie na prąd. A prąd drożeje z roku na rok i raczej nic nie odwróci już tego trendu, a drakońskie kary z powodu zbyt wysokiej emisji dwutlenku węgla do atmosfery, zawarte w "pakiecie klimatycznym", do którego dołączyliśmy, na pewno nie pomogą w obniżeniu kosztów.
Pomóc musimy sobie sami. W jednym z poprzednich poradników szacowaliśmy, ile można zaoszczędzić, korzystając z energooszczędnych żarówek oraz gdzie warto je stosować. Oświetlenie to jednak nie wszystko. Jest wiele innych sposobów, aby obniżyć zapotrzebowanie naszego gospodarstwa na energię elektryczną i płacić za nią mniej.