Telewizor bez telewizji
Jeszcze do niedawna odpowiedź na pytanie, jakie urządzenie jest potrzebne do oglądania telewizji była oczywista. Telewizor. Dziś, dynamiczny rozwój technologii i powszechna cyfryzacja jakichkolwiek sygnałów wprowadziły pewne zamieszanie na tym polu. Najlepszym tego przykładem jest paradoks związany z wprowadzeniem powszechnej transmisji cyfrowej programów telewizyjnych w miejsce funkcjonującego przez dziesiątki lat przekazu analogowego. 23 lipca 2013 wyłączono ostatnie nadajniki analogowe w Polsce i dostęp do treści przekazywanych przez stacje telewizyjne jest możliwy wyłącznie za pomocą sprzętu cyfrowego. Paradoks polega na tym, że posiadacz wiekowego telewizora analogowego - urządzenia przeznaczonego właśnie do oglądania telewizji - nie może na nim oglądać jakiegokolwiek programu telewizyjnego.
Tym samym tytułowe pytanie przestaje być idiotyczne, tym bardziej, że obecnie telewizja to nie tylko przekaz sygnału drogą radiową czy satelitarną. Przekazy telewizyjne czy wideo są już olbrzymią częścią treści przesyłanych przez Internet. Globalna sieć stała się de facto największym medium transmisyjnym dla filmów i wideo, większym od jakiegokolwiek międzynarodowego konsorcjum zajmującego się transmisjami telewizyjnymi inną drogą.
Zmiana transmisji analogowych na cyfrowe oraz dynamiczny rozwój treści wideo przekazywanych przez internet doprowadziły do tego, że obecnie dwa, jeszcze do niedawna zupełnie różne światy - telewizji oraz komputerów i nowoczesnych technologii przetwarzania danych bardzo się do siebie zbliżyły. Jeszcze za wcześnie by mówić o nowoczesnym telewizorze jako substytucie komputerów i to mimo funkcji Smart TV, przeglądarki WWW czy aplikacji dostępnych w wielu współczesnych modelach, ale z całą pewnością można uznać telewizory i komputery za dobra doskonale się uzupełniające.
Zagadnieniem, które postanowiliśmy rozgryźć w artykule jest odpowiedź na pytanie, który ekran: czy monitora komputerowego, czy nowoczesnego telewizora, będzie stanowił uniwersalne medium przekazu obrazu - zarówno transmisji telewizyjnych, filmów, a także aplikacji komputerowych. Kiedy optymalnym rozwiązaniem będzie telewizor o akceptowalnej cenie (powiedzmy do 2500 zł), a kiedy lepiej będzie wybrać monitor multimedialny, czy monitor przeznaczony do bardziej wymagających zadań związanych z grafiką.
Aby nasze dywagacje nie były gołosłowne i nie opierały się jedynie na domysłach wysnuwanych bez żadnego potwierdzenia w empirycznych badaniach, kwestię wyboru właściwego ekranu rozwiązujemy bazując na konkretnych przykładach urządzeń. Przyglądamy się dwóm telewizorom oraz dwóm monitorom i przez pryzmat funkcjonalności tych urządzeń, zróżnicowanej względem każdego z wybranych przez nas modeli, postaramy się wybrać optymalne rozwiązanie dla każdego.