Testowane produkty:
Wstęp
Zazwyczaj ludzie kierują się renomą marki, wybierając te najbardziej znane, takie jak Sennheiser, Denon czy AKG, przekonani, że to najlepsze urządzenia, jakie można kupić. Rozumowanie to wydaje się rozsądne tylko w przypadku najlepszej półki, z modelami wartymi nawet kilka tysięcy złotych. A co z tańszymi słuchawkami?
Tu się robi ciekawie. Wymienione firmy faktycznie trzymają w żelaznym uścisku najwyższy segment słuchawkowego rynku, lecz dość często są zmuszone ustąpić pola mało znanym producentom, najczęściej ze Wschodu, wszędzie tam, gdzie liczy się jak najniższa cena. Można by wysnuć co najmniej kilka teorii tłumaczących, dlaczego tak jest, ale tym nie będziemy się zajmować. Zamiast tego przygotowaliśmy dla Was kolejne zestawienie.
Ostatnio przedstawiliśmy firmę Superlux, której jeden produkt wypadł nadspodziewanie dobrze, drugi – dobrze, a trzeci – przyzwoicie. Już kilka razy pokazaliśmy, że te jeszcze mało znane w Polsce słuchawki mogą naprawdę dużo. Niniejszy artykuł przedstawia następne dwie pary słuchawek nausznych, tym razem spod bandery firmy Brainwavz, która już raz pokazała, na co ją stać.
