Testy
Robota Stiga Autoclip 530 SG zainstalowaliśmy na tej samej działce, w której testowaliśmy inne roboty koszące. Wykorzystaliśmy nawet instalację, która została nam po teście robota Ambrogio. Chociaż Stiga radzi sobie z trawnikami o powierzchni nawet ponad 3 tysięcy metrów kwadratowych, na potrzeby testów daliśmy mu do skoszenia mniej-więcej połowę tego areału.
Przy pierwszej instalacji musieliśmy skonfigurować obszar trawnika, wielkość strefy głównej i podstref, a także zaprogramować dni i godziny, w których robot miał pracować. Ustawiliśmy go tak, by kosił wyłącznie w dni robocze, od 7 rano do 18 wieczorem, a w weekendy miał pozostać w stacji dokującej, tak by z trawnika mogły korzystać dzieci.
Producent deklaruje, że robot ładuje się 2,5 godziny i kosi nieprzerwanie przez 3,5 godziny. W praktyce te liczby są bardzo podobne – ładował się ok. 2 godziny i 40 minut, a kosił 3 godziny i 45 minut. To wyśmienity wynik w kategorii robotów koszących – tańsze modele ładują się tak samo długo, ale koszą o połowę krócej. Wystarczyło, że Stiga wyjechała kosić dwa razy dziennie i po kilku dniach nasz trawnik był już pięknie i równiutko przystrzyżony.
Algorytmy koszenia wspomagane modułem GPS (to dość rzadko spotykany moduł, nawet w tych droższych robotach koszących), a także funkcja koszenia spiralnego (gdy robot wjedzie na kępkę nieskoczonej trawy, zamiast kontynuować jazdę przed siebie, wykona w tym miejscu kilka obrotów o kształcie spirali i dopiero potem kontynuuje jazdę), powoduje, że Autoclip 530 SG kosi trawę naprawdę efektywnie. Mimo niewielkich gabarytów i relatywnie wąskiego noża, kosi praktycznie tak samo skutecznie, jak opisywany przez nas potężny Robomow RS635 o dwóch nożach i szerokości koszenia ponad pół metra!
Dodatkową frajdę dawało nam dłubanie w opcjach robota z poziomu dotykowego, kolorowego ekranu LCD. To niemal jak zabawa smartfonem. Co prawda interfejs można było rozwiązać w nieco bardziej intuicyjny sposób, bo graficzne ikony nie zawsze jednoznacznie sugerują, za jaką funkcję odpowiadają. Na szczęście w każdym momencie można wcisnąć symbol pytajnika, który pozwala wyświetlić tekstowy opis pod każdą ikoną, więc nie ma potrzeby sięgania do instrukcji obsługi.
Najwygodniejszą formą konfiguracji robota jest jednak skorzystanie z dedykowanej aplikacji Autoclip Remote (dostępna na smartfony z Androidem i iOS). Piszemy o niej na kolejnej stronie tego artykułu.