Thomson 55FW8785 – najlepszy Full HD? Przegląd najciekawszych funkcji
Thomson 55FW8785 to telewizor wyprodukowany w Polsce, w żyrardowskiej fabryce koncernu TCL, jednym z lepiej zorganizowanych zakładów tego typu na świecie (zachęcamy do zapoznania się z naszą relacją z tego miejsca).
Czym Thomson 55FW8785 kusi potencjalnego nabywcę? Ceną? Raczej nie – są znacznie tańsze modele o przekątnej 55 cali, choćby 55FU4243 tego samego producenta, obecnie chyba najtańszy 55-calowiec na rynku (znaleźliśmy go w cenie około 3000 zł, a to niemal 2 tys. zł mniej, niż kosztuje ten, który dziś testujemy). Z drugiej strony warto pamiętać, że w tym samym rozmiarze dostępne są również dużo droższe telewizory Full HD (np. testowany przez nas wcześniej Sony Bravia KDL-55HX955, obecnie do kupienia za 7000–8000 zł).
Skoro jednak nie bardzo niską ceną, to może funkcjonalnością? Przyjrzyjmy się pokrótce temu, na co producent zwraca szczególną uwagę, promując ten właśnie sprzęt.
Thomson 55FW8785 to najbardziej zaawansowany i najdroższy spośród modeli Full HD tej marki. Wyżej od serii Thomson W8 pozycjonowane są już tylko telewizory z serii W9, odróżniające się przede wszystkim matrycą o wyższej rozdzielczości, 4K (Ultra HD).
Oczywiście, 55-calowiec Full HD Thomsona to urządzenie klasy Smart TV, wyposażone w komplet tunerów (cyfrowy naziemny, analogowy, satelitarny) oraz interfejsy sieciowe (zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe) i zapewniające częstotliwość odświeżania na poziomie 100 Hz. Warto podkreślić, że jest to rzeczywista częstotliwość odświeżania, a nie tzw. Clear Motion Index 100 Hz (wartość CMR w przypadku testowanego telewizora wynosi 400 Hz).
Jeśli chodzi o szybkość odświeżania, jest to najszybszy obecnie dostępny telewizor marki Thomson, szybszy nawet od jeszcze wyżej pozycjonowanego W9 o rozdzielczości 4K.
Testowany sprzęt jest wyposażony w matrycę zdolną do wyświetlania obrazu przestrzennego. Oczywiście, by móc oglądać obraz 3D, trzeba mieć dodatkowy gadżet, specjalne okulary. Te są dołączane w zestawie. Thomson/TCL zdecydował się na aktywną technikę generowania obrazu 3D, a nie polaryzacyjną, co oznacza, że z jednej strony możemy (po dostarczeniu odpowiedniej jakości źródła, np. Blu-ray 3D) cieszyć się pełną rozdzielczością Full HD 3D (w przeciwieństwie do pasywnego 3D, wymagającego okularów polaryzacyjnych), ale z drugiej istnieje obawa, że ewentualne migotanie będzie szybko męczyć (w dalszej części tekstu piszemy nieco więcej o 3D i swoich wrażeniach).
Testowany telewizor w pełni wykorzystuje obecność interfejsu bezprzewodowego, obsługuje strumienie multimedialne z serwerów DLNA i technikę Miracast (możliwość bezprzewodowego przesyłania zawartości ekranu urządzenia mobilnego na ekran telewizora).
Funkcjonalność modelu 55FW8785 uzupełnia obsługa standardu telewizji hybrydowej (HbbTV), czyli dodatkowych informacji przesyłanych internetem przez nadawcę danego programu. Dzięki temu podczas oglądania danego kanału możemy korzystać z dodatkowych usług i informacji. Oczywiście, nie mogło zabraknąć funkcji nagrywania programów telewizyjnych, timeshiftingu czy wbudowanego odtwarzacza multimedialnego. Jaka jest rzeczywista funkcjonalność, jakość i wygoda obsługi testowanego telewizora? Piszemy o tym na kolejnych stronach.